Instalacje fotowoltaiczne a warunki atmosferyczne

Ostatnimi czasy panele fotowoltaiczne cieszą sią rosnącym zainteresowaniem wśród społeczeństwa. Jednym z czynników, który powstrzymuje wybrane osoby przed inwestycją w ten innowacyjny sposób pozyskiwania energii to obawa, jak cała instalacja zniesie niesprzyjające warunki pogodowe.

Mowa tutaj przede wszystkim o opadach deszczu i śniegu, czy mrozach. Czy obecnie stosowana technologia jest przygotowana, by przeciwstawić się naturze i dostarczyć podzespoły, odznacząjące się wydajnym działaniem nawet podczas złych warunków atmosferycznych?

 

Odporność na zachmurzenie i zmienne temperatury

Ważną informacją jest fakt, że instalacja fotowoltaiczna pracuje i wytwarza energię przez cały rok, często również w pochmurne dni, korzystając z promieniowania słonecznego rozproszonego. Uzyski energii w takie dni są jednak niewielkie, o ile w ogóle taka instalacja „wystartuje”, tzn. uzyska odpowiednie napięcie startowe i się uruchomi. Oczywiście jej najwyższą wydajność można osiągnąć przy maksymalnym nasłonecznieniu i, pewnie zaskoczy wielu, niskiej temperaturze. Panele fotowoltaiczne, to przyrządy półprzewodnikowe, wytwarzane najczęściej z czystego krzemu krystalicznego - panele monokrystaliczne, lub odpowiednio domieszkowanego - panele polikrystaliczne. Są one półprzewodnikami, dlatego „lubią” zimno, a więc najwydajniej pracują, gdy jest chłodno i świeci słońce. Można wtedy zaobserwować najwyższe moce, z jaką pracuje nasza elektrownia fotowoltaiczna. Niestety takie dni, czyli zimą, są krótkie i uzyski całodobowe energii elektrycznej nie są najwyższe. Ważne jest zatem odpowiednie chłodzenie czy wentylowanie paneli PV. To z kolei powoduje, że urządzenia nie są mocno obudowane, a od spodu są prawie „bezbronne”.

 

Właściwa ochrona przed gradem, deszczem i śniegiem

To, że ogniwa fotowoltaiczne są półprzewodnikami już wiemy i że są delikatne też wiemy. Na wierzchu jednak cała konstrukcja jest zabezpieczana solidnym szkłem hartowanym, tzw. solarnym, zazwyczaj o grubości 4 mm. Sprawia to, że padający nawet duży grad jest niegroźny dla pracującej instalacji. Warto zaznaczyć, że wszelkie wrażliwe miejsca są w odpowiedni sposób osłonięte i zabezpieczone przed wilgocią. Powoduje to, że nawet intensywnie padający deszcz nie zagraża panelom fotowoltaicznym.

Zimą widoczny wpływ na efektywność pracy systemu fotowoltaicznego może mieć padający śnieg lub tworzący się na ich powierzchni szron. Kilkucentymetrowa warstwa białego puchu na powierzchni ogranicza sprawność działania całego systemu, szron też nie sprzyja sprawności modułów. Jeśli jest taka możliwość, warto zadbać o odśnieżenie modułów. Musimy to robić jednak bardzo uważnie i delikatnie, aby nie uszkodzić panela. Absolutnie nie polewamy modułu ciepłą wodą, bo gwałtowna różnica temperatur może doprowadzić do popękania szkła solarnego i trwałego jego uszkodzenia. Poza tym szkło solarne ma pewne właściwości samooczyszczające i dobrze jest, gdy śnieg sam zsunie się z naszej instalacji. Pamiętajmy, że dni są wtedy krótkie i uzyski energii elektrycznej nie są duże, a tym samym niewiele stracimy jeśli przez jakiś czas nasza instalacja będzie mniej sprawna lub nawet nieczynna.